Zwolniłam się z pracy przed wakacjami, bo mało mi płacili i wolałam siedzieć w domu. Zresztą mój mąż zarabiał tak dużo, że mogłam pozwolić sobie na wszelkie luksusy. Zajmowałam się domem, co mężowi zdecydowanie odpowiadało a do konta bankowego miałam i tak nieograniczony dostęp.
Czytanie książki na leżaku ogrodowym
Kiedy przyszło lato, to większość czasu spędzałam w ogrodzie. Nadrabiałam zaległości w czytaniu książek, zażywałam kąpieli słonecznych i świetnie się bawiłam. Sąsiadka, która mieszkała obok sprawiła sobie nowoczesny leżak ogrodowy, który bardzo mi się spodobał. Miał wygodne i regulowane oparcie. Mogłabym w nim się opalać oraz czytać książkę. Podeszłam do niej, żeby zapytać gdzie go kupiła a ona wskazała mi konkretny sklep. Wzięłam kluczyki od samochodu i od razu pojechałam po ten leżak. W sklepie dostępne były różne leżaki ogrodowe, jednak ten, który kupiła sąsiadka podobał mi się najbardziej i go postanowiłam kupić. Leżak miał wygodne poduszki i osłonę przed słońcem. Prezentował się interesująco i od razu go kupiłam. Męża o zgodę nie pytałam, ponieważ i tak by się zgodził. Od razu ustawiłam leżak w ogrodzie, co nie było łatwe, ponieważ byłam dość słaba, a on swoje jednak ważył. Byłam jednak uparta i udało mi się go wnieść do ogrodu. Od razu wzięłam do ręki książkę, gdyż zostało mi kilka stron do końca i zaczęłam ją czytać. Leżak był tak wygodny, że jak skończyłam czytać, to zdrzemnęłam się na chwilę. Było mi bardzo wygodnie i komfortowo.
Męża nawet nie zdziwił fakt, że kupiłam sobie leżak do ogrodu, ponieważ był zdania, że już dawno temu powinnam to zrobić. Mój mąż doskonale wiedział, że uwielbiałam spędzać czas w ogrodzie. Obiecał mi nawet wybudować basen w przyszłym roku i wiem na pewno, że dotrzyma słowa.